Drugi dzień pobytu na giżyckim festiwalu był sielankowy. Po zmaganiach konkursowych odpoczywaliśmy w zaciszu mazurskich jezior, delektując się powietrzem, swobodą, sielankową atmosferą :) A razem z nami nasze kochane drugie (pierwsze) połówki oraz przyjaciele - Święci. Oczywiście osobny wątek stanowiła Madzia... ;)